Reminiscencja ze spaceru po Puszczy Kampinoskiej

W dniu 25 stycznia 2025 roku, w 162 rocznicę wybuchu  Powstania Styczniowego, grupa Seniorów z Uniwersytetu Trzeciego Wieku Akademii Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie wybrała się na spacer do Puszczy Kampinoskiej.

Program spaceru przewidywał przejście wzdłuż szlaku czarnego z Truskawia do Karczmiska, a następnie wzdłuż zielonego do Mogiły Powstańców 1863 roku w Zaborowie Leśnym i powrót szlakiem żółtym do Truskawia.

Liczną grupą Seniorów wyruszyliśmy z pętli autobusowej  w Truskawiu. Przed wejściem  na teren Puszczy Kampinoskiej zatrzymaliśmy się przy krzyżu, na którym w 1981 roku umieszczono tablicę z informacją, że spoczywa pod nim dowódca wojsk powstańczych, walczących pod Budą Zaborowską (obecnie Zaborowem Leśnym) w kwietniu 1863 roku. Na tablicy podano pseudonim „Kurza Łapka”, który był utożsamiany z Walerym Remiszewskim. Miejsce to nie jest jednak prawdziwym miejscem pochówku mjr Walerego Remiszewskiego, a jedynie miejscową legendą.       

  Spacer rozpoczęliśmy  na szlaku czarnym, który jednocześnie jest ścieżką dydaktyczną prowadzącą do Karczmiska. Ścieżka dydaktyczna liczy około 2.5 km i znajduje się na niej 11 przystanków. Fragment ścieżki poprowadzony jest po drewnianych pomostach. Informacje znajdujące się na tablicach mówią o sukcesji lasu, czyli o zarastaniu podmokłych łąk i piaszczystych wydm przez drzewa: bory sosnowe i grądy, łęgi z fragmentem olsów.

Przedostatnim przystankiem ścieżki dydaktycznej jest Karczmisko. Jest to miejsce, gdzie w XIX wieku na rozstaju dróg stała karczma o nazwie „Niepust”. Odwiedzali tę karczmę podróżni i mieszkańcy puszczy.

Ostatni przystanek ścieżki dydaktycznej znajduje się na szlaku zielonym. Z informacji znajdującej się na tablicy dowiadujemy się o huraganie jaki przeszedł nad tymi terenami w 2004 roku. Objął on swoim zasięgiem pas szerokości 200 metrów i długości 14 km. Zniszczeniu uległy drzewa na obszarze 97 ha. Na części zniszczonego terenu posadzono drzewa, natomiast obszar ścisłej ochrony „ Cyganka” pozostawiono naturze, aby teren zagospodarowała po swojemu.

Po krótkiej przerwie przeznaczonej na posiłek i odpoczynek kontynuowaliśmy spacer szlakiem zielonym do Mogiły Powstańców 1863 roku.

Trochę historii o Powstaniu Styczniowym, które wybuchło w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku i o Mogile Powstańców 1863 roku w Budzie Zaborowskiej obecnie Zaborowie Leśnym.

W styczniu i kwietniu 1863 roku na terenie Puszczy Kampinoskiej stacjonowały oddziały powstańcze  Zygmunta Padlewskiego i Walerego Remiszewskiego,

W czasie przygotowań do generalnej rozprawy z zaborcą rosyjskim Centralny Komitet Narodowy wybrał Puszczę Kampinoską i lasy serockie jako miejsce głównej koncentracji sił powstańczych. Do Puszczy Kampinoskiej przybywali ze stolicy młodzi ludzie, głównie studenci, uczniowie, czeladnicy z warsztatów rzemieślniczych, robotnicy z Woli, Powiśla, ale też parobkowie z podwarszawskich wsi. Uciekali przed branką do carskiej armii. Pobór do wojska w carskiej Rosji był dla rekruta równy wyrokowi śmierci, bo po 20 latach służby gdzieś na wschodnich rubieżach rzadko który wracał do domu.

Jak podają źródła historyczne 10 stycznia 1863 roku na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się tajna narada z udziałem księcia Konstantego, gdzie wydany został rozkaz, aby młodzież chroniącą się w Puszczy Kampinoskiej  otoczyć wojskiem, rozbić i upokorzoną przyprowadzić do Warszawy. Siedmiuset  żołnierzy rosyjskich pod dowództwem ppłk Bremsena i Kozacy z Płocka wyruszyli, aby ten rozkaz wykonać.

17 stycznia 1863 roku do miejscowości Kampinos dotarł płk Zygmunt Padlewski, aby  wyprowadzić młodzież z Puszczy. Był on jednym z autorów planu walki powstańczej, któremu udało się sformować z około tysiąca ludzi oddziały strzelców i kosynierów, a nawet chłopów uzbrojonych w zwykłe drągi. Wyjście z Puszczy Kampinoskiej odbyło się przez Wisłę po pękającym lodzie w kierunku guberni płockiej. W ten sposób ocalono ludzi przed rzezią. W Kampinosie pozostała jednak część młodzieży, a do lasu wciąż przedostawali się nowi uciekinierzy.

W kwietniu 1863 roku w rejonie Lipkowa uformował się nowy powstańczy oddział „Dzieci Warszawy”. Na jego czele stanął mjr Walery Remiszewski, były oficer armii rosyjskiej, weteran walk na Kaukazie.

Głównym zadaniem oddziału Remiszewskiego było uderzenie na Cytadelę Warszawską i oswobodzenie uwięzionych tam działaczy niepodległościowych, między innymi Jarosława Dąbrowskiego. Więźniowie planowali bunt podczas prawosławnych Świąt Wielkanocnych, które odbywały się w dniach 11-12 kwietnia 1863 roku. Byli przekonani, że świąteczna atmosfera uśpi czujność wartowników. Jarosław Dąbrowski miał otrzymać przemycony rewolwer, by zabrać wartownikom broń. Podczas akcji pod mury twierdzy miał podejść oddział Remiszewskiego, który ubezpieczałby ucieczkę. Do buntu w Cytadeli jednak nie doszło.

O świcie 14 kwietnia 1863 roku powstańcy oddziału mjr Walerego Remiszewskiego opuścili rejon Lipkowa i udali się do Truskawia. W miejscowym dworze, znajdującym się tam, gdzie dziś jest parking przed wejściem do Puszczy Kampinoskiej, spożyli posiłek i po krótkim odpoczynku   zmierzali dalej ku lasom rozciągającym się za Budą Zaborowską, dzisiejszym Zaborowem Leśnym.

Niestety już pod Budą Zaborowską oddział Walerego Remiszewskiego natrafił na opór wojsk carskich. Doszło do krwawej bitwy zakończonej porażką powstańców. Zginęło ponad 30 powstańców, a drugie tyle spośród jeńców wymordowali Kozacy.

Potyczki tej nie przeżył mjr Walery Remiszewski, został pochowany z pozostałymi powstańcami w zbiorowej mogile w dole wykopanym na miejscu bitwy. Prawdopodobnie w mogile spoczywa 72 Powstańców.

Mogiła Powstańców Styczniowych 1863 roku przeszła zawiłe koleje losu, bo pierwszy krzyż władze carskie kazały usunąć, więc okoliczni mieszkańcy, aby czas nie zatarł śladu grobu, usypali tu wzniesienie. Po kilku latach opłacony urzędnik carski wydał zgodę na postawienie krzyża drewnianego na którym były zrobione 72 nacięcia, natomiast na obecnym krzyżu żeliwnym, który postawiony został w 1922 roku znajduje się 76 sęków symbolizujących liczbę poległych Powstańców.

Po dotarciu do Mogiły Powstańców 1863 roku, postawiliśmy znicz na mogile, zrobiliśmy zdjęcia, a następnie po krótkiej przerwie przeznaczonej na posiłek i odpoczynek kontynuowaliśmy spacer szlakiem żółtym do leśniczówki w Zaborowie Leśnym.

Zaborów Leśny, to niewielka osada leśna leżąca o 4 km na zachód od Truskawia. W I połowie XIX wieku powstał tu folwark o nazwie Gać Zaborowska (gać – okładzina ocieplająca drewniane chałupy, wykonana jest ze słomy, liści, ściółki sosnowej i chrustu). Pozostałości po folwarku obecnie są widoczne za leśniczówką w postaci stawu i parku Uroczysko „Park”. Po 1868 roku przekopano tu kanał odwadniający kotliny bagienne noszący nazwę Kanału Zaborowskiego. Odprowadza on wodę z pasa bagiennego przez Roztokę do Kanału Łasica.

Minęliśmy leśniczówkę i idąc szerokim traktem w kierunku Truskawia podziwialiśmy piękne lipy, dęby, których wiek określa się na 150-250 lat, weszliśmy w mieszany las z masztowymi sosnami, grabami, modrzewiami, brzozami i olszami.

Zrelaksowani i pełni wrażeń wróciliśmy z Truskawia autobusem 210 do Warszawy.

Opracowała. Maria Wojnarowska.

Zadzwoń do UTW AWF Warszawa