To była niezwykła przygoda, która dostarczyła nam niezapomnianych chwil i mnóstwo ciekawostek.

Z Warszawy wyjechaliśmy wczesnym rankiem. Przed nami długa droga, a po drodze zwiedzanie Międzyrzecza.
Międzyrzecz powitał nas pięknym słońcem i upałem, ale nie przeszkodziło to nam w odwiedzeniu Zamku Królewskiego z XIV wieku – jest to obecnie siedziba Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej. Duże wrażenie zrobiła na nas kolekcja portretów trumiennych – największa tego typu kolekcja w Polsce.
Zamek w Międzyrzeczu wybudowano na rozkaz króla Kazimierza Wielkiego.
Po zwiedzeniu zamku czas spędziliśmy na spacerze szlakiem zabytków miasta. Z Międzyrzecza udaliśmy się w dalszą drogę do miejsca zakwaterowania. Mieliśmy zapewnione zakwaterowanie w Dworze Kolesin – przepięknym miejscu położonym nad Jeziorem Wojnowskim.
Dwór Kolesin to wyjątkowe miejsce – to odrestaurowany dworek z 1586 roku. Świetne miejsce dla relaksu po wyczerpujących godzinach zwiedzania.

Drugiego dnia z samego rana odwiedziliśmy winnicę Julia, gdzie zapoznaliśmy się z procesem tworzenia wina. Mogliśmy także uczestniczyć w degustacji trzech rodzajów win. W znakomitych nastrojach ruszyliśmy na dalsze zwiedzanie.

Kolejne miejsce to Świebodzin. Odwiedziliśmy Muzeum Regionalne oraz spacerem zwiedziliśmy miasteczko chodząc śladem najciekawszych zabytków, w tym ławeczki Czesława Niemena. 
Następnie odwiedziliśmy Łagów, który nazywany jest perłą Ziemi Lubuskiej. Spacerem poszliśmy nad piękne jezioro rynnowe, gdzie ulokowany jest Zamek Joannitów – teraz hotel.
Trzeci dzień to wizyta w Klępsku, gdzie mogliśmy odwiedzić kościół pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny – to zabytek sztuki, jedyny w swoim rodzaju, z autentycznym renesansowym wystrojem wnętrz. Przepiękne wnętrze!
Kolejne miejsce to Skansen w Ochli. Wszyscy byliśmy zauroczeni tym co zobaczyliśmy. To tak naprawdę czas naszego dzieciństwa. Domy i ich wyposażenie pamiętaliśmy z lat młodości. Z Ochli pojechaliśmy do stolicy regionu Zielonej Góry.

Mogliśmy zobaczyć jak wyglądają ulice w okresie winobrania. Kramy z winem z różnych regionalnych winnic i wszelakie gadżety związane z winem. Odwiedziliśmy pierwsze w Polsce Muzeum Wina.
Spacer po Zielonej Górze zakończyliśmy w Palmiarni, które usytuowane jest na szczycie Wzgórza Winnego.
Po powrocie do hotelu i po kolacji chętne osoby mogły skorzystać z zaplecza rekreacyjnego w hotelu m.in. ze strefy saun.
Ostatni dzień naszej wycieczki to dzień pożegnania z piękną Ziemią Lubuską. Nie chciało nam się wyjeżdżać , tym bardziej, ze każdego wieczoru mogliśmy czas spędzać wspólnie na tarasach z widokiem na jezioro. Degustowaliśmy zielonogórskie wino i prowadziliśmy długie rozmowy.
W drodze powrotnej do Warszawy odwiedziliśmy Wolsztyn – miasto bardzo zadbane i ukwiecone. W Wolsztynie odwiedziliśmy jedyną czynną w Polsce parowozownię.
W znakomitych nastrojach wróciliśmy do Warszawy.
Dziękujemy BP PITUR i panu Piotrowi Kociszewskiemu za pięknie zorganizowaną wycieczkę i za czas, który nam poświęcił .W wycieczce towarzyszyła nam p. Monika – kierowca autokaru. Jesteśmy także zachwyceni jej profesjonalizmem w prowadzeniu tak dużego autokaru.
Do zobaczenia na następnych wyprawach.

Zapraszamy także na nasz oficjalny kanał FACEBOOK UT AWF Warszawa

Tekst i zdjęcia:
Helena Krajewska Remisiewicz