Reminiscencje ze spaceru po warszawskiej Saskiej Kępie

Dzień 13 czerwca 2022 r. był pochmurny i zanosiło się na deszcz lecz pogoda okazała się dla nas łaskawa, a deszcz faktycznie lunął ale dopiero ok. godz. 14, czyli po zakończeniu spaceru. Rozpoczął się on o godz. 12.00 przy Rondzie Waszyngtona na warszawskiej Pradze Południe, do której administracyjnie należy Saska Kępa. Spacer poprowadziła jak zawsze niezawodna Elżbieta Zatorowska. Osiedle Saska Kępa ma wiele podobieństw do Żoliborza, którą to dzielnicę odwiedziliśmy w kwietniu br. Najważniejsze wspólne cechy to:

– główne place obu wymienionych miejsc są związane z amerykańskimi prezydentami – żoliborski z Woodrowem Wilsonem, na Saskiej Kępie z Jerzy Waszyngtonem,

– przy obu placach leżą parki – na Żoliborzu Park  Żeromskiego, na Saskiej Kępie kultowy Park Skaryszewski Jana Ignacego Paderewskiego

– do obu placów dochodzą główne ulice – na Żoliborzu Słowackiego i Krasińskiego, na Saskiej Kępie Francuska

– w obydwu osiedlach zachowała się bardzo wiele obiektów wybudowanych przed drugą wojną światową w stylu modernistycznym (więcej o tym stylu w notatce ze spaceru po Żoliborzu), w tym kościół św. Stanisława Kostki na Żoliborzu i kościół św. Andrzeja Boboli na Saskiej Kępie

– głównymi architektami Żoliborza było małżeństwo Barbara i Stanisław Brukalscy, a Saskiej Kępy Helena i Szymon Syrkusowie, a także między innymi Bohdan Lachert i Józef Szanajca

– mocną stroną obu miejsc jest duża ilość zieleni na ulicach i placach.

To co od początku różniło te dwa piękne miejsca to egalitaryzm Żoliborza, który powstał z myślą o szerokich masach społecznych: urzędnikach, robotnikach, wojskowych czy dziennikarzach i elitaryzm Saskiej Kępy, gdzie od zarania w licznych willach zamieszkali artyści: malarze, rzeźbiarze, architekci, kompozytorzy, pisarze i aktorzy, tacy jak: Tadeusz Baird, Miron Białoszewski, Jan Ignacy Paderewski, Alina i Czesław Centkiewiczowie, Jan Cybis, Ewa Bandrowska-Turska, Zygmunt Hubner, Stefan Wiechecki „Wiech”, Witold Lutosławski, czy rodzina Agnieszki Osieckiej, a nawet Władysław Gomułka.

Saska Kępa pierwotnie zwana Kępą Wiślaną, Kawczą lub Solecką (należała do wsi Solec) zawdzięcza nazwę kapryśnej Wiśle, która powodowała, że była ona raz półwyspem a drugi raz wyspą. Ze względu na częste wylewy Wisły nie była dobrym miejscem do osiedlania się i do XVIII w. na Kępie nie znajdowało się prawie nic poza lasami. Jednak pod koniec XVI w. Kępa stała się również osadą holenderską. Uciekający z powodu prześladowań religijnych Holendrzy i Flamandowie osiedlali się chętnie na Kępie, więc zaczęło przybywać pól, łąk, ogrodów, budynków i wałów. Wówczas Kępę nazywano Holenderską lub Oleandrami. Na skutek ograniczeń religijnych i licznych wojen m.in. szwedzkich  kolonizacja „olenderska” się nie udała i Kępa była później wielokrotnie dzierżawiona przez różnych dzierżawców, aż do XVII w. kiedy stała się obozowiskiem kilku tysięcy Sasów. W 1735 r. teren całej Kępy wydzierżawił August III co rozpoczęło nową epokę dzielnicy – epokę zabaw i hulanek. Dla króla Augusta III Saska Kępa stała się miejscem pikników na łonie natury, zabaw i uczt. Mimo to cały XVIII w. miejsce to gnębiły powodzie wojny. Dopiero w XIX w. ludność Warszawy zaczęła traktować Saską Kępę jako ośrodek weekendowo-majówkowy. W XX w. charakter dzielnicy zaczął się zmieniać. Osuszono mokradła, wytyczano ulice, usypano Wał Miedzeszyński, powstał most Poniatowskiego i zaczęto budować luksusowe dwu i trzypiętrowe wille, które ochoczo zamieszkiwała inteligencja i znane osobistości. Rozwój Saskiej Kępy przerwała II wojna światowa. Po wybuchu powstania warszawskiego prawie wszystkich mieszkańców Kępy hitlerowcy wysiedlili. W dniu14 września 1944 r. Saską Kępę zajęły oddziały radzieckie. Po wojnie nastąpił dalszy rozwój Saskiej Kępy. Uległa ona dużo mniejszym zniszczeniom niż dzielnice lewobrzeżnej Warszawy więc lokalizowało się tu dużo wojskowych i państwowych urzędów. Równolegle zaczęto budować osiedla mieszkaniowe, szpital, kościoły. Wrócili twórcy i artyści, a dzielnica drzew i ogrodów sprzyjała klimatowi twórczemu.

Nasze ścieżki po Saskiej Kępie biegły głównie szlakiem jej znanych mieszkańców.  Najwięcej emocji wśród naszych słuchaczy wzbudził dom, w którym mieszkała Agnieszka Osiecka przy ul. Dąbrowieckiej 25. Tablica umieszczona na frontonie domu, w którym całe życie mieszkała i tworzyła artystka (1936-1997) przedstawia zeszyt z wiecznym piórem i słynnym cytatem: „To był maj, pachniała Saska Kępa..” Spotkany przez nas listonosz powiedział, że w willi nie mieszka już rodzina poetki, ale zakupił ją jej wielki fan. Wszyscy chcieli mieć również zdjęcia z rzeźbą artystki siedzącej prze stoliku przed jej ulubioną, już nie istniejącą, kawiarnią na rogu ulic Walecznych i Francuskiej.

Przy ul. Obrońców 28/30 umieszczono tablicę upamiętniającą pobyt na Saskiej Kępie sławnego Pablo Picasso. W sierpniu 1948 r. ten hiszpański malarz odwiedził Związek Plastyków Polskich, gdzie gościł, wykładał i jak głosi legenda pił wódkę.

Spacer nasz zakończyliśmy, podobnie jak spacer po Żoliborzu, zwiedzaniem bardzo ciekawego modernistycznego kościoła przy ul. Nobla 16. Jest to kościół Matki Boskiej Nieustającej Pomocy pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli. Był on budowany w latach 1938-1956. Budowę przerwał wybuch wojny w 1939 r. Harmonijne wnętrze zdobi barwna mozaika.

Opracowała Ewa Wasińska

Zadzwoń do UTW AWF Warszawa